Ach co to był za dzień...
W minioną sobotę członkowie koła wolontariatu „Podaj łapę” odwiedzili mieszkańców schroniska „Ciapek”. Niestety niska temperatura uniemożliwiła wolontariuszom wykonanie zaplanowanego sprzątania wybiegów. Na szczęście, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło J Cały ten czas został więc poświęcony wyłącznie na przyjemne spacery. Trzeba przyznać, że była to nie lada przygoda, gdyż tym razem kilku Ciapkowych szczęściarzy wraz z wolontariuszami, wypuściło się dość daleko za miasto. Mimo mrozu na dworzu, w sercach można było poczuć radość i wdzięczność m. in. Tymka, Warsa, Robina, Tory, Bingo, Zuli i Franka.
Koło wolontariatu „Podaj łapę”