„SZLAKIEM EKUMENICZNYM PODLASIA”
Październik był miesiącem obfitującym w wycieczki szkolne. Jedna z nich prowadziła szlakiem ekumenicznym Podlasia. Uczniowie klas: IV a, IV b, V a i V c, pod opieką Agnieszki Pawłowskiej, Heleny Oleszczuk, Ewy Jakubczyk, Aliny Żukowickiej, Piotra Oniszczuka, Beaty Kiendyś i Pauliny Łempickiej uczestniczyli w wycieczce KRUSZYNIANY-KRYNKI-POCZOPEK.
Pierwszym miejscem jakie zwiedziliśmy w Kruszynianach był meczet tatarski. Świątynia pochodząca z XVIII wieku zachowała się w doskonałym stanie. Wnętrze jest podzielone na dwie części – oddzielnie dla kobiet i mężczyzn.
http://www.kruszyniany.com.pl/360/?page=360
Dzięki przewodnikowi dowiedzieliśmy się jakie święta i w jaki sposób są obchodzone w Polsce przez Tatarów. Tuż za świątynią zwiedziliśmy stary cmentarz tatarski – mizar. To miejsce pochówku Tatarów z całej Polski, dlatego jest bardzo zadbane. Wszystkie nagrobki zwrócone są na wschód, a ich wygląd nieco inny niż w religii chrześcijańskiej.
Następnie w "Centrum Edukacji i Kultury Muzułmańskiej Tatarów Polskich w Kruszynianach” obejrzeliśmy eksponaty związane z ubiorem tatarskim, oraz Koranem - świętą księgą islamu.
Podążając szlakiem ekumenicznym Podlasia zatrzymaliśmy się również w Krynkach, których nietypową atrakcją jest największe rondo w kraju i drugie pod względem wielkości na świecie, od którego odchodzi aż 12 ulic. Spacerując uliczkami Krynek obejrzeliśmy Kościół pod wezwaniem św. Anny z XIX-wieczną dzwonnicą, Cerkiew prawosławną pw. Narodzenia NMP a także miejsca związane z kulturą żydowską : Bożnicę - "Kaukaski Beth Midrasz", Bożnicę słonimskich chasydów i cmentarz żydowski z okresu od XVII do XX w.
Ostatnim etapem wycieczki był spacer po ogrodzie leśnym SILVARIUM i integracyjne ognisko w Poczopku. Uczniowie zobaczyli tutaj między innymi: liczne, malownicze mostki nad małą rzeczką i stawem, ciekawe rzeźby z drewna i kamienia, zegary słoneczne, Strigiforium (dom sów) oraz Park Megalitów.
„Choć pogoda była brzydka i zła, choć na drodze położyła się mgła”, to w rewelacyjnych nastrojach i z uśmiechem na twarzy wróciliśmy późnym wieczorem do Hajnówki.
Autor: Ewa Jakubczyk; Paulina Łempicka